W zbożach takich jak pszenica, jęczmien i żyto obecny jest
gluten – białko, które nie rozpuszcza się w wodzie, ale pęcznieje sprawiając,
że ciasto staje się „gumowate” i elastyczne. Dzięki temu zatrzymuje wewnątrz
ciasta pęchęrzyki gazu - dwutlenku węgla wytwarzanego przez drożdże lub powstającego z sody /
proszku do pieczenia. Zapewnia to doskonałe
rośnięcie, odpowiednią wilgotność, pulchność i sprężystość ciasta
pszennego. Gluten sprawdza się w tej
roli tak dobrze, że obecnie większość supermarketowego pieczywa zawiera jego duży
dodatek. Pozwala to na wytwarzanie
pieczywa o dużej objętości w stosunku do wagi – np. takie bułki są o wiele
lżejsze niż wypiekane tradycyjnie.
Mąki naturalnie bezglutenowe nie zawierają odpowiedniej
ilości białka o podobnych właściwościach. Dlatego bezglutenowe ciasta czy
pieczywo są bardziej kruche i szybciej wysychają. Przygotowanie bezglutenowych
wypieków wymaga zwykle stosowania mieszanek rożnych rodzajów bezglutenowych
mąk. Jednak nawet w przypadku
zastosowania wieloskładnikowej mieszanki, zwykle konieczny jest dodatek zastępujących gluten „polepszaczy”.
Najlepiej poprawiają strukturę ciasta klasyczne składniki czyli jajka i mleko (jogurt, maślanka, śmietana, mleko w proszku).
Jeśli jednak alergia nie pozwala nam na zastosowanie nabiału, pozostaje nam do wyboru któryś z bardziej oryginalnych dodatków:
Żelatyna –
dodajemy do ciasta zmieloną na pylisty proszek lub rozpuszczoną w wodzie
(łyżeczkę kryształków żelatyny zalewamy 3 łyżkami zimnej wody, gdy spęcznieje
podgrzewamy w mikrofali lub wstawiając naczynie do gorącej wody), stosujemy 1
łyżeczkę żelatyny na 2-3 szklanki mieszanki mąk bezglutenowych. Żelatyny wieprzowej nie powinny używać osoby z alergią na mięso wieprzowe.
Mielone
nasiona lnu – najlepiej stosować odtłuszczone, mielone złociste siemię
lniane, w ilości około 1 łyżki na 2 szklanki mąki. W mieszance na chleb razowy zawartość siemienia może wynosić nawet około 10%. Do ciasta naleśnikowego lepiej dodawać małą ilość (1 łyżeczkę), bo siemię szybko pęczniej nawet w zimnej wodzie, ciasto robi się zbyt gęste i nie da się go rozprowadzić cienką warstwą na patelni.
mielone siemię lniane |
Łupiny
nasienne babki jajowatej – bardzo silnie pęcznieją w wodzie, świetnie
poprawiają elastyczność ciasta np. naleśnikowego. Nie mają smaku ani zapachu, można
ich używać w postaci zmielonej lub całości – po upieczeniu są praktycznie
niewyczuwalne.
Mielone
nasiona szałwii hiszpańskiej (chia seeds) – stosujemy podobnie jak siemię
lniane, w ilości około 1 łyżeczki na
szklankę mąki.
Guma guar
- uzyskiwana z nasion rośliny Cyamopsis tetragonoloba, z rodziny bobowatych. Mogą zdarzać się przypadki wystąpienia po jej spożyciu
reakcji alergicznych w postaci zaburzeń żołądkowo-jelitowych, astmy i egzemy
kontaktowej. Niewskazana dla osób z alergią na rośliny strączkowe (fasolę, bób,
soję, groch, ciecierzycę). Nadmierne spożycie może prowadzić do nudności, wzdęć
i biegunek.
Guma ksantanowa
– otrzymywana jako produkt fermentacji węglowodanów
przez bakterie Xanthomonas campestri.
Pęcznieje w wodzie tworząc roztwory o dużej lepkości. Dodajemy ją do
mieszanek w ilości 1 łyżeczki ma 2 szklanki mąki/ skrobii bezglutenowej.
Karob, guma karobowa, mączka chleba
świętojańskiego – otrzymywana z
owoców Szarańczynu strąkowego, rosliny z rodziny bobowatych. Mielony karob ma brązowy kolor i korzenny zapach.
Jest używany jako zamiennik kakao.
Dodany do ciasta nadaje jednak wypiekom jaśniejszy, szarobrązowy kolor. Z powodu tego szarawego zabarwienia najlepiej
sprawdza się jako dodatek do ciast dyniowych i marchewkowych.
Mączka chleba świętojańskiego uważana jest za produkt stosunkowo rzadko wywołujący
alergie i jest składnikiem bezmlecznych kaszek dla niemowląt (Sinlac, Minima). Ostrożnie powinny go stosować osoby z uczuleniem na rośliny strączkowe (fasolę,
bób, soję, groch, ciecierzycę), gdyż istnieje ryzyko alergii krzyżowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz